19.01.2016 r.

Odwrotna strona medalu

NADAL MUSIMY BYĆ MOCNI

W Towarzystwie Spółdzielców odbyło się w grudniu 2015 r. spotkanie dyskusyjne
z udziałem preze­sa Zarządu Krajowej Rady Spółdzielczej Alfreda Domagalskiego, na temat „Nowe rozdanie polityczne - jakie perspektywy dla spółdzielczości?". Spotkanie zagaił prezes TS dr Krzysztof Lachowski, wska­zując na aktualność tematu po wyborach parlamentarnych, które dały większość orientacji prawicowej. Z tą zmianą wią­zane są oczekiwania wyborców PiS na ukrócenie patologii społecznych i reformy polityczno-gospodarcze, służące poprawie życia społeczeństwa.

Prezes KRS rozważał, czy nowy układ polityczny, ukształtowany po wy­borach
25 października 2015 r. jest prospółdzielczy i jakie szanse wynikają z niego dla spółdzielczości. - Pytanie o perspektywy dla spółdzielni jest obec­nie zasadne - wskazywał, ponieważ od początków transformacji ustrojowej, w 1989 r. nie było właściwie składu parla­mentu, w którym byłoby pełne zrozumie­nie dla istoty spółdzielczości, jej potrzeb oraz różnic wobec spółki kapitałowej. W 1994 r. uchwalono nowelizację Prawa spółdzielczego z 1982 r., eliminując nie­aktualne zapisy z czasu funkcjonowania spółdzielczości w centralnie planowanej gospodarce nakazowo - rozdzielczej. Przez 25 lat po transformacji, w kaden­cjach kolejnych sejmów podejmowano nieskutecznie prace legislacyjne dla uchwalenia nowego prawa. Istota spół­dzielczości wciąż napotykała jednak na barierę niezrozumienia ustawodawcy.

PiS zyskując poparcie społeczne mówiło w swym programie o potrzebie odbudowy wspólnoty, o kategorii wspól­nego dobra i działania na jego rzecz. Ta wspólnota, kształtowana latami, została niemal zniszczona w ostatnim ćwierćwie­czu z powodów ideologicznych, gdy obra­no kurs na budowę gospodarki całkowi­cie wolnorynkowej, liberalnej, w której liczy się indywidualizm, osoba odnosząca sukces a państwo wyrzeka się wpływu na gospodarkę
i stosunki społeczne, regulu­jąc sprawy doraźnie ustawami.

   Jeśli program PiS będzie realizowa­ny - zdaniem Prezesa KRS - może to być perspektywa dla funkcjonowania spół­dzielczości, a naszym zadaniem będzie wykorzystanie pojawiających się szans lub wskazywanie zagrożeń. Nadchodzący rok 2016 stwarza taką potrzebę. Jesienią odbędzie się kolejny, VI Kongres Spółdzielczości. To zarazem okazja, by pody­skutować nie tylko o sprawach organiza­cyjno - kadrowych i programowych, lecz również by mówić o zasadach współpracy z powstałym układem politycznym.

Są przed nami pytania: - Czy większość rządząca zechce umacniać świat spółdziel­czych idei? Czy będzie wola wspierania szlachetnych celów naszego ruchu, haseł i założeń programowych, czy też zwycięży kontynuacja dotychczasowego stanu? Gdy po stronie rządzących dominować będą pozytywistyczne idee pracy „u podstaw" -spodziewać się można drogi ku przemianie na lepsze. Jestem przekonany - kontynu­ował Prezes - że tak może być, ponieważ te zasadnicze kwestie legły u podłoża zapo­wiadanych zmian politycznych.

   - Ludzie dostrzegają patologie spo­łeczne, bezrobocie, zadłużenie państwa, nasilający się
w świecie terroryzm i za­grożenie wojenne. Jeśli obecna większość parlamentarna uzna znaczącą rolę spół­dzielczości dla budowania wspólnoty społecznej, to będzie klimat
i perspek­tywy dla jej rozwoju a nawet tworzenia lepszego państwa. Przypomnieć należy rządzącym program ONZ doceniający znaczenie spółdzielczości i hasło Mię­dzynarodowego Roku a następnie Deka­dy Spółdzielczości „Spółdzielnie budują lepszy świat", popularyzowane na całym świecie. Walory spółdzielczości potwier­dzane od blisko 200 lat
w praktyce prze­mawiają za tym. Spółdzielnie ułatwiają życie, są efektywnym instrumentem za­spokajania materialnych i niematerial­nych potrzeb ludzi, zapewniają pracę,
   Kolejny warunek realizacji przez rządzących lepszej polityki wobec spółdzielczości - zdaniem Prezesa - to odejście od praktyki tzw. krótkiego dystansu uprawianej przez polityków, czyli myślenia „od wyborów do wyborów", aby dotrwać do końca kaden­cji i być wybranym na następne 4 lata. Jednak aby dać politykom szansę god­nego traktowania spółdzielczości, sami musimy zadbać o wizerunek spółdzielni. Najlepszą promocją spółdzielczości jest rzetelna praca spółdzielni.

     Trzeba popularyzować nasze sukce­sy, a nie nieprawidłowości czy upadłości, jak ostatnio miało miejsce w SKOK i SK Banku Wołomin. Inną sprawą są niepro­porcjonalnie wysokie wynagrodzenia pre­zesów niektórych BS, nieadekwatne do osiąganych wyników finansowych i zarob­ków załóg. Głośne skandale mają też miejsce w niektórych SM. Jeśli nadal będą tegorodzaju przypadki na które natychmiast rzucały się media, trudno będzie tworzyć pożądany klimat dla spółdzielczości. Nawłasny rachunek każdy może działać jak chce, jeśli działamy we wspólnocie, powin­niśmy przestrzegać jej zasad i reguł.

   Jak żyć mądrze, zgodnie z naszym środowiskiem, z pożytkiem dla kraju? - to kolejne pytanie. Każdy z nas musi szukać właściwych odpowiedzi, politycy nie zrobią tego za nas. Politycy z „nowego rozdania", jak dotąd nie mówią o spółdzielczości. Nie tylkooni pewno uważają, że spółdzielnie są niezależne, samodzielne i samorządne i same zajmują się swoimi sprawami. Musimy wiecbudować prospółdzielczą świadomość społeczną, dowodzić że spółdzielnie są potrzebne i dobrze służą ludziom. Powinniśmy szukać sojuszników w różnych stowarzyszeniach, organizacjach społeczeństwa obywatelskiego, w tym pozarządowych. Zostaliśmy w ostatnich latach podzieleni, osłabieni, zdez­organizowani. Daliśmy sobie wmówić że spółdzielcy nie powinni zajmować siępolityką, a przecież spółdzielnie są organizacjami polityki społecznej.

Prezes A. Domagalski zapowiedział spotkanie z min. Henrykiem Kowalczykiem, szefem Komitetu Stałego Rady Ministrów.

Wystąpienie prezesa KRS wywołało ożywioną dyskusję. Poruszano m. in. sprawę taktyki KRS wobec ewentualnych prac nad nowym Prawem spółdzielczym. Niepokój budzą zamiary opodatkowania wielkich sieci handlowych, czy nie dotknie to placówek handlowych spółdzielni „Społem" i Gminnych „SCh". Prezes A. Domagalski wyjaśnił, że projekt ten jest konsultowany i pojawiła się propozycja, by dotyczył sieci ponadnarodowych.

   Podkreślono konieczność   prospółdzielczej edukacji młodzieży, postulowano utworzenie studium spółdzielczego przy KRS. Przypomniano dobrą praktykę pisa­nia listów otwartych do osobistości życia politycznego w sprawach spółdzielczych.
                                                             relacja: Zofia CHYRA-ROLIC2 współpraca red.

Ps. Niniejszy materiał stanowi przedruk z KURIERA SPÓŁDZIELCZEGO.

Kontakt

 

Żyrardowska Spółdzielnia Mieszkaniowa

96-300 Żyrardów

ul. Środkowa 35

 

tel. +48 46 855 30 41

tel. +48 46 855 30 42

fax. / tel. +48 46 855 49 54

 

e-mail Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.

 

Dział Techniczny

e-mail Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.

 

Administracja os.

"Wschód - Teklin - Piękna"

tel. +48 46 855 46 92

tel./fax +48 46 855 75 92

 

Administracja os.

"Żeromskiego - Sikorskiego - Batorego - Centrum - Radziejowska - Słoneczna - Kościuszki"

tel. +48 46 855 30 53

tel./fax +48 46 855 43 70

 

Osiedlowy Dom Kultury

tel./fax +48 46 855 16 56

e-mail Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.

 

Klub "Koliber"

tel. +48 46 855 75 60

e-mail Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript. 

 

Klub Kultury Fizycznej

tel. +48 46 855 98 77

Rachunki Bankowe

Redakcja serwisu